Prinsenhotel ★★★

Lokalizacja , czystość przemiła obsługa

Malutki minus za bardzo małe pokoje i brak klimy.

Hotel ma świetną lokalizację, bardzo blisko centrum, a jednak lekko na uboczu, przy cichej uliczce. Obsługa przemiła, życzliwa, pomocna. Można zostawić bagaż w schowku, co jest wygodną opcją, gdy przyjedzie się wcześniej. Pokój niewielki, ale nie jest to żadne zaskoczenie, ponieważ i na bookingu i na www podany jest metraż. Przy dłuższym pobycie wielkość pokoju stanowiłaby problem, przy pobycie weekendowym jest wystarczająco. Pokój i łazienka urzadzone optymalnie, bardzo czysto. Mąż narzekał na wyleżany materac; z mojej strony materac był w porządku. W czasie naszego pobytu w Amsterdamie były upały, w pokoju było gorąco, ale można przeżyć. Jednak jeśli dla kogoś to jest problem, to powinien szukać obiektu z klimatyzacją. Dojazd na wyższe piętro windą. Dodatkowym plusem jest niewielki ogródek, w którym można posiedzieć w cieniu parasola. Śniadanie bardzo smaczne, chociaż mało urozmaicone - jednak moim zdaniem więcej nie potrzeba.

Wielkość pokoju w stosunku do ceny noclegu, jednak zdaję sobie sprawę, że takie są realia. Mała łazienka, toaleta blisko ściany. Poddasze - gorąco i duszno w czasie upałów. Brak klimatyzacji.

Bardzo miła życzliwa pomocna obsługa. Pokój czysty , regularnie sprzątany . Nam się bardzo podobało :)

Brakuje ciepłego posiłku na śniadaniu ( jajecznica , kiełbaski )

Dobra kawa. Lokalizacja bardzo dobra dla zainteresowanych malarstwem. łóżka wygodne, czysto.

Brak czajnika w pokoju, Mały wybór produktów na śniadanie, brak owoców i warzyw.

Dobra lokalizacja, dobra cena

Wolna winda, bardzo mała przestrzeń w pokoju

Lokalizacja blisko centrum, czysty pokój, cicha okolica.

Mała powierzchnia pokoju

lokalizacja

Tak marnych śniadań jeszcze nigdzie nie spotkałem. szczęśliwie nie zapłaciłem wcześniej więc było warto przynieść coś ze sklepu

Na plus zdecydowanie doskonała lokalizacja - niewiele jest hoteli w tej klasie cenowej tak blisko centrum i innych atrakcji. Czystość i zaangażowanie obsługi też w porządku.

Zapach w pokoju przy zamkniętym oknie był nie do zniesienia. Dodatkowo jedno z okien było uszkodzone, na jednej ze ścian brakowało oprawki gniazdka więc wystawały z niej kable, a kabina prysznicowa była tak zamontowana że z obu stron wyciekała woda podczas kąpieli. Śniadanie zdecydowanie lepiej zjeść poza hotelem. Jedynym jego atutem była kawa, reszta bardzo średnia i mało urozmaicona.

Miła obsługa w hotelu, pokoje komapktowe, ale wystarczające. Czyste, schludne i w łazience jest suszarka o czym nie piszą. Dużym i dość rzadkim plusem jest 24/7 dostępna kawa i do tego dobra z automatu z ziarnami a nie z proszku. Lokalizacja jest też bardzo dogodna, może nie jest to centrum, ale zaraz obok. Ewentualnie dla leniwych jest tramwaj zaraz za najbliższym mostem.

Generalnie słabej jakości śniadanie, nic specjalnego. Bułki są plusem, na tle nijakiej reszty. W pokoju brak standardowej lodóweczki a jednak czasem się przydaje. Generalnie sympatyczny hotel, ale bez rewelacji. Łóżka przynajmniej w naszym pokoju strasznie miękkie (jeśli to dla kogoś ważne)

Dobra lokalizacja i super stosunek jakości obiektu do relatywnie niskiej ceny. Właściciel bardzo zaangażowany. Wiosną i latem musi być pięknie na patio!

W pokoju było chłodno - jeden mały grzejnik, ogrzewanie wyłączane jest na noc. Drugiego dnia było już lepiej. Śniadania bardzo ograniczone - chleb, szynka, salami, ser, pomidor, ogórek. Nic specjalnego.

Lokalizacja super. Blisko Leidsepleien. Blisko do pubów oraz kilka cofeeshopow. Tu sie zaczyna dluuuga uliczka z samymi sklepami a rownolegle ulice z samymi restauracjami i pubami. Dobre polaczenia tramwajem do innych atrakcji. Widziałem ze jest winda i pokój na zostawienie bagaży po wymeldowaniu.

Śniadanie podobno ok ale tylko zimne dania. Trochę ciasne korytarze i pokoje ale da się zaakceptować. Dzień się spędza poza.

Lokalizacja hotelu i wlasciwie tylko tyle.

Przede wszystkim klaustrofobiczny pokoj 4mx5m wstawione lozko i 20cm przejscie pomiedzy lozkiem a sciana, ciezko nawet bylo rozlozyc walizke. Drzwi balkonowe (pokoj nr. 17) nie domykaly sie i bylo slychac halas z ulicy. Dodatkowo malo szczelne drzwi na korytarz slychac kazdy krok i rozmowe z zewnatrz. Ciasna lazienka, zeby usiasc na wc musialem miec nogi rozlozone bo odleglosc muszli klozetowej od sciany to 15-20 cm. Brak kosmetykow lazienkowych (szampon) zzwyczaj dostepnych w hotelach tej kategorii (jedynie w lazience zamiast zelu do kąpania, mydło do rąk). Chcialem skorzystac z oferty barowej i napic sie whisky, niestey bar swieci pustkami, dostepne kilka butelek rumów i piwo butelkowe. Zdjecie na bookin.com bylo chyba robione bardzo dawno temu. Ubogie sniadanie (chleb tostowy, szynka, ser, jajka na twardo - tylko tyle).

Lokalizacja